Panie Komorniku, ja już tam nie mieszkam – miejsce zamieszkania a miejsce zameldowania.

21 listopada, 2019 10:13 am Published by

Pani Sylwia od ponad 8 lat mieszka w mieszkaniu położonym na starym mieście w Krakowie. Mieszkanie otrzymała w spadku po zmarłej babci. Wcześniej, przed przeprowadzką do Krakowa Pani Sylwia mieszkała wraz ze współlokatorką w wynajmowanym od wspólnoty mieszkaniowej mieszkaniu położonym w Toruniu, gdzie obie studiowały. Dla swojej wygody, a zwłaszcza w celu uproszczenia odbioru korespondencji pocztowej Pani Sylwia zameldowana była w wynajmowanym mieszkaniu. Po zakończeniu studiów i przeprowadzce do Krakowa Pani Sylwia nie zmieniła swojego adresu zameldowania na adres krakowski. Ku zaskoczeniu Pani Sylwii, po ponad 10 latach od przeprowadzki z Torunia, jej rachunek bankowy został zajęty przez Komornika Sądowego, egzekwującego należności czynszowe związane z zamieszkaniem w wynajmowanym lokalu w Toruniu. Jak się później okazało, egzekwowane należności wynikają z nakazu zapłaty wydanego ze względu na zaległości czynszowe (odszkodowanie za bezumowne korzystanie) za okres, w którym Pani Sylwia nie mieszkała już w wynajmowanym mieszkaniu w Toruniu, w którym w dalszym ciągu pozostała jej współlokatorka, zajmująca mieszkanie bez tytułu prawnego. Czy w stosunku do Pani Sylwii słusznie wszczęto postępowanie sądowe o zapłatę tych zaległości?

Odpowiadając na powyższe pytanie należy odnieść się do treści ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 18 ust. 1 tej ustawy, osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie. W przypadku Pani Sylwii wierzyciel, wspólnota mieszkaniowa od której pierwotnie wynajmowane było mieszkanie ustaliła, że cały czas, pomimo przeprowadzi do mieszkania w Krakowie, w mieszkaniu w Toruniu zameldowana jest Pani Sylwia. W oparciu o te informacje założono, że skoro dawna lokatorka jest zameldowana pod powyższym adresem, to również tam zamieszkuje. Koniecznym jest wskazać, że takie domniemanie ma jedynie charakter domniemania faktycznego, które na gruncie prawa cywilnego jest wzruszalne, a w przypadku Pani Sylwii również nieuprawnione. Przywołany powyżej przepis wskazuje, że odszkodowanie za zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego przysługuje od osoby zajmującej lokal, a więc takiej, która faktycznie w nim przebywa i mieszka. Meldunek ma charakter prawnoadministracyjny. Związany on jest z problematyką ewidencji ludności na potrzeby organów administracyjnych i nie może stanowić wiążącej przesłanki ustalenia miejsca zamieszkania osoby fizycznej na gruncie prawa cywilnego. Problematykę miejsca zamieszkania z punktu widzenia prawa cywilnego określa Kodeks cywilny. Zgodnie z art. 25 k.c. miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Dopiero dokonanie oceny z punktu widzenia art. 25 k.c. pozwoli na określenie, gdzie dana osoba mieszka, tj. gdzie przebywa z zamiarem stałego pobytu. Fakt zameldowania danej osoby pod określonym adresem nie pozwala na dokonanie tak daleko idącego domniemania.

W powyższym zakresie wielokrotnie wypowiadał się Naczelny Sąd Administracyjny. W wyroku z dnia 20 maja 2011 r., sygn. akt I OW 24/11 wskazano: „Miejsce zamieszkania osoby fizycznej nie musi być tożsame z miejscem jej tzw. zameldowania. Meldunek bowiem jest bowiem czynnością jedynie techniczną, administracyjną, związaną z miejscem faktycznego pobytu osoby. O zamiarze natomiast jej stałego pobytu w określonej miejscowości decyduje wola tej osoby.”. Również Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z dnia 8 września 2009 r. w sprawie o sygn. akt I SA/Bd 480/09 podniósł: „Na gruncie prawa polskiego obowiązuje zasada, w myśl której każda osoba fizyczna ma jedno – i tylko jedno – miejsce zamieszkania. W tych przypadkach trzeba się będzie odnosić do kryteriów określonych w prawie cywilnym. Zgodnie z art. 25 KC, miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.”.

W świetle powyższych poglądów judykatury należy jednoznacznie uznać, że nie było zasadne dochodzenie od Pani Sylwii kwot z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu za okres, w którym nie mieszkała już w wynajmowanym mieszkaniu w Toruniu. Sam fakt zameldowania pod tym adresem nie uprawnia wierzyciela do przyjęcia, że Pani Sylwia mieszkała nieustannie w wynajmowanym mieszkaniu. Po przeprowadzce Pani Sylwii do Krakowa, jej stałym miejscem zamieszkania stał się Kraków, w którym przebywa z zamiarem stałego pobytu. Tym samym, Pani Sylwia powinna zostać zwolniona z odpowiedzialności za zobowiązania powstałe wskutek zajmowania lokalu mieszkalnego w Toruniu przez jej współlokatorkę po przeprowadzce Pani Sylwii do mieszkania w Krakowie.

Wskazany powyżej przykład wskazuje na doniosłe skutki meldunku jako instytucji prawa administracyjnego, a także na istotność zachowania należytej staranności w określaniu miejsca swojego zameldowania, w celu uniknięcia m.in. potencjalnej odpowiedzialności za zobowiązania czynszowe, za których powstanie niejednokrotnie osoba zobowiązana do ich zapłaty nie ponosi odpowiedzialności.

Categorised in:

This post was written by admin-mboruch

Wróć do bloga