W dzisiejszym wpisie spieszymy więc z odpowiedziami na zadawane przez Panią Jolę pytania.
Otóż specjaliści uznali, że dla funkcjonowania organizmów kobiet w ciąży korzystniejsze będzie wprowadzenie częstszych przerw niż skrócenie czasu pracy, a ich opinia została wzięta pod uwagę przez ustawodawcę przy konstruowaniu przepisów dotyczących możliwości zatrudniania kobiet ciężarnych. Przypomnieć należy, iż do tej pory kobiety w ciąży mogły pracować przy monitorze maksymalnie cztery godziny na dobę.
Od 1 maja 2017 r. kobiety w ciąży mogą wykonywać prace przy obsłudze monitorów ekranowych, nie dłużej niż przez 50 minut w ciągu każdej godziny, z zapewnieniem co najmniej 10-minutowej przerwy wliczanej do czasu pracy, przy nieprzekraczaniu 8 godzin łącznego czasu pracy w ciągu doby.
Taką zmianę w warunkach zatrudnianiu kobiet w ciąży wprowadza nowy wykaz prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią – stanowiącego załącznik do nowego rozporządzenia Rady Ministrów z 3 kwietnia 2017 r. w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią.
Zauważyć należy, iż po wprowadzeniu nowych uregulowań prawnych pojawiła się wątpliwość co do tego, czy pracownice będą w stanie egzekwować nowe rozwiązania. Łatwiej jest bowiem domagać się skrócenia pracy przy monitorach do czterech godzin dziennie niż pilnować 10-minutowych przerw co godzinę. Należy jednak pamiętać, że nieprzestrzeganie tej zasady będzie wykroczeniem przeciwko prawom pracowników, które jest zagrożone grzywną. W razie wizyty inspektora pracy to firma będzie musiała zadbać o udowodnienie, że udziela przerw zgodnie z przepisami.
Na marginesie przypominamy, iż zmianom uległa duża część uregulowań dotyczących zatrudniania kobiet, a w szczególności kobiet w ciąży oraz kobiet karmiących, w związku z czym zapraszamy wszystkich zainteresowanych Czytelników do kontaktu z naszą Kancelarią.